Droga do Gjirokastry wiodła przez góry, dopiero ostatnich 25 km mknęliśmy drogą w dolinie równą jak stół. Przyjeżdżali nią turyści z Grecji. Gjirokastra jest zabytkowym miastem. Góruje nad nim rozległa dobrze zachowana twierdza, zbudowana przez Turków. W czasach Envera Hodży, który blisko pół wieku rządził Albanią spychając ją na margines Europy, mieściło się w twierdzy więzienie polityczne. Twierdza jest imponująca i mroczna, było słychać piski szczurów. Miasto biało szare i wymagające konserwacji, może nieco monotonne, ale z klimatem. Jak na zabytek z listy UNESCO niedofinansowane.