Przysieka Stara
Zanim docieramy do dworu przechodzimy przez dobrze zachowany folwark. On też jest wart uwagi. Intrygują mnie długie ceglane stodoły bez dachów. W obiektach gospodarskich tkwi też ukryte piękno. Zdarzały się majątki ziemiańskie, gdzie zabudowania folwarczne były projektowane przez uzanych architektów. Znajduje się tu parterowy dwór na rzucie prostokąta, z piętrową, zryzalitowaną częścią środkową w obu elewacjach, w których charakterystyczne „galerie”, czyli wysunięte balkony wsparte na filarach, zapowiadały przyszłe okazałe portyki czy ganki dworów. Przy bocznych elewacjach dwie kwadratowe, parterowe, późniejsze dobudówki. Dwór poprzedzony dziedzińcem, na który prowadzi neobarokowa brama, przy której znajduje się domek odźwiernego, czyli kordegarda. Obok dworu oficyna. Całość sprawia wrażenie opuszczenia, choć w części dworu ktoś mieszka. Obszczekują nas dwa kundelki. One tu są gospodarzami...