Poniedziałek nie udał nam się. Winę za to ponosi Alianz Assistance, który nie dotrzymał słowa i przez cały dzień zwodził nas z samochodem zastępczym. Siedzieliśmy w domu czekając na auto, traciliśmy czas i nerwy, bo pogoda była bardzo ładna. O 16 mocno poirytowani wyruszyliśmy darmowym autobusem do Ramsau i zaliczyliśmy wąwóz Wimbachklamm. Z przystanku podejście ok. 15-30 minut do automatycznej kasy biletowej wydającej żetony. Można po przejsciu wąwozu wrócic równoległą drogą do Wimbachbrücke lub wracac przez kanion.
Dwugodzinny spacer w niezwykle pięknym niejscu, które polecam każdemu, kto znajdzie się w tej okolicy.