Moj tata urodzil sie w Pinsku, wspominal jak sadziel tuz przed wojna z moim dziadkiem drzewka owocowe w ogrodzie, umieral I opowiadal mi otym o swoim Pinsku,mial wtedy 7 lat, Pamietal I wspominal, I ja corka bardzo bym chciala w przyszlosci tu przyjechac,zobaczyc,poczuc swoje korzenie rodzinne.Nigdy nie bylam ale kocham Bialorus.