W Sauland skierowaliśmy się malowniczą drogą, która wspinała się coraz wyżej i biegła wśród krajobrazu przypominającego płaskowyż Sogne. Dotarliśmy na parking przy kolejce Gaustabanen (http://www.gaustabanen.no/), z którego widać było szczyt. Pogoda zachęcała do wspinaczki. Ok 10.30 córka i mąż wyszli na szlak. Ja siedziałam z książką popijając kawę przy stacji kolejki, skąd rozciągał się przepiękny widok na góry. Tu warto dodać, że nie tworzyła się kolejka oczekujących. Kolejka mimo, że składała się z dwóch wagoników na bieżąco była w stanie obsłużyć zainteresowanych. Kolejka na Gaustatoppen porusza się najpierw niemal poziomo w głąb góry, potem trzeba się przesiąść. Drugi odcinek biegnie dość stromo w górę również we wnętrzu góry. Kolejka ta została zbudowana w latach 50. XX wieku ze środków NATO i pierwotnie miała znaczenie wojskowe, stąd jej bardziej techniczny niż efektowny wygląd. Dopiero od kilku lat jest udostępniona dla turystów.
Zjazd w dwie strony kosztuje 350 NOK, w jedną stronę 250 NOK. Na górze jest możliwość wykupienia biletów.
Po dwugodzinnym wygrzewaniu się na słońcu wjechałam kolejką na szczyt, który szczytem w rzeczywistości wcale nie był. W podmuchach zimnego wiatru spacerowałam podziwiając rozległą panoramę i oczekując na przyjście reszty grupy. Nadeszli - najpierw córka - o 13.15, 5 minut później mąż. Córka od razu wyruszyła dalej. Najpierw krótki odcinek do wieży, potem dłuższy granią na szczyt. Wróciła o 14.45. Mąż wspiął się do wieży, ale później zawrócił. Nad Gaustatoppen niebo zachmurzyło się, ale widoczność była ciągle dobra. Zziębnięci, ale zadowoleni, gdyż każdy zrealizował swój cel, zjechaliśmy kolejką i ruszyliśmy w dalszą drogę.
Tu warto dodać, że Gaustatoppen 1891 metrów npm. jest bardzo popularną górą. Na szczyt ciągnęły niemal tłumy turystów. Niektórzy szli z kilkuletnimi dziećmi i z czworonogami.
Zjechaliśmy serpentynami do Rjukan słynnego z produkcji ciężkiej wody w czasie wojny i z bohaterskiego wysadzenia przez Norwegów fabryki. Nie zwiedzaliśmy miasta. Ruszyliśmy przez Hardangerviddę w kierunku Geilo.