W Więckowicach zatrzymujemy się przez przypadek. Nic o nich wcześniej nie wiemy. Park i pałac opuszczone i zdziczałe.
Dwór został zbudowany pod koniec XVIII w. dla Bielińskich. W 1805 Więckowice kupił Adam Turno - oficer napoleoński, który barwnie opisał swoje życie w pamiętnikach. Adam Turno i zamieszkał w XVIII wiecznym klasycystycznym pałacu. Kiedy Napoleon w 1806 r. miał przybyć do Wielkopolski, 31-letni Adam bez chwili wahania wstąpił do wielkopolskiej gwardii honorowej, która w Bytyniu witała cesarza i następnie eskortowała go wjeżdżającego do Poznania. W 1809 r., jako żołnierz wojsk Księstwa Warszawskiego, brał udział w wojnie z Austrią i odznaczony został Krzyżem Złotym Virtuti Militari. W kampanii 1812-14 był szwoleżerem gwardii napoleońskiej. Odznaczono go Francuską Legią Honorową i awansowano na kapitana gwardii. Mundur lekkokonnego pułku gwardii cesarza Napoleona był najdroższą pamiątką, dlatego kazał się w nim sportretować, a przed śmiercią zadysponował, by pochować go w tym mundurze.
Przez sto kolejnych lat aż do 1945 pałac był własnością rodziny Brezów.