Geoblog.pl    mitrofan    Podróże    Ale upał! Norwegia 2008    upał na Snovegen
Zwiń mapę
2008
05
lip

upał na Snovegen

 
Norwegia
Norwegia, Gudvangen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2018 km
 
Żal mi było odjeżdżać z Oldedalen, która wydawała mi się rajem na ziemi. Ruszyliśmy jednak, a miejsca, które tego dnia zobaczyliśmy były równie piękne, choć nie tak spokojne i słodkie. Nordfjord, lodowiec Bøyabreen, zaraz za tunelem, urokliwy Fjaerlandsfjord. Skręciliśmy do Mundal, żeby zobaczyć miasto książek. Nie od razu udało nam się ujrzeć jakiś antykwariat na ulicy. Książki były tanie - 30 NOK i bardzo ciekawe, miały jednak jedną wadę, były po norwesku. Minęliśmy Sogndal bez zatrzymywania, byliśmy tam 2 lata temu. Zatrzymaliśmy się natomiast w Kaupanger, by zwiedzić pierwszy w tym roku stavkirke, czyli drewniany kościółek słupowy z XII wieku.
Z promu w drodze do Laerdal podziwialiśmy dostojny Sognefjord. A potem zaczęły się emocje. Początek Aurlandsvegen biegnie serpentynami w górę i jest bardzo wąsko. Co chwilę zza zakrętu wyjeżdżał samochód. Droga była przewidziana na jeden. Trzeba było się czasem cofać, by można się było wyminąć. Po osiągnięciu wysokości około 1000 metrów n.p.m. szlak biegnie płaskowyżem wśród skalistych wzgórz i jezior. Najwyższy punkt trasy to 1306 m n.p.m. Ponieważ pogoda była idealna widoczne były na horyzoncie szczyty Jotunheimen i lodowiec Jostedalsbreen. Mimo, że było tam tego dnia 22 st.C, śnieg trzymał się mocno. Przy drodze był miejscami wykrojony w śniegu "tunel", po jeziorach pływała kra. Zatrzymywaliśmy się co chwilę. Biegaliśmy to tu, to tam, wchodziliśmy na wzniesienia, by być jeszcze wyżej. Leżeliśmy na mchu, Wojtek zjeżdżał ze śniegowej góry na spodniach. Na beztroskich zabawach czas płynął szybko i dotarło do nas, że nie dojedziemy przed 18 do Gudvangen. Trzeba było zadzwonić. Nie było problemu, bo był zasięg w tym miejscu, które przypominało księżycowy krajobraz. Malowniczy zjazd w stronę Aurland skończył się podziwianiem Aurlandsfjordu z nowoczesnej platformy widokowej. Potem jeszcze tylko 3 tunele i jesteśmy w Gudvangen, osadzie Wikingów.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (24)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Piotr
Piotr - 2009-06-08 15:28
Tego samego dnia wieczorem dotarłem do Gudvangen i zamieszkałem w domku nad fiordem przez najbliższy tydzień. Jak widać polskie drogi ... :)
 
 
mitrofan
Małgorzata Kaptur
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 539 wpisów539 465 komentarzy465 6247 zdjęć6247 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
01.08.2016 - 14.08.2016
 
 
30.08.2014 - 04.09.2014