Piękny ciepły słoneczny dzień, dobra droga, soczysta zieleń, ogromne połacie granatowych łubinów przy drodze, wiele jezior, dużo brzozy. Spokojnie, ładnie, ładniej niż myślałam… Odpoczywaliśmy na malowniczym parkingu nad jeziorem.
W Oulu mimo 22 stopni C, powietrze rześkie, czuje się nawet chłód.
Śpimy w wygodnym hotelu naprzeciw dworca kolejowego. Jest to budynek drewniany z dużym zegarem. W nocy co godzinę robimy zdjęcia, by utrwalić zjawisko białych nocy.